Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Idąc aleją westchnień

Idąc aleją westchnień
wspominam,
tak zwyczjnie po prostu
twrze, których juz nie ma
głosy, które uśpione są
- zamilkłe usta zamknięte wciąż

Idąc aleją drzew
oddającym im hołd
czuję dziwną aurę
otaczającą mnie, jak zamknięty krąg
i może zdawało mi się,
a może gdzieś w tej przestrzeni
zawiesił się szept,
jeden po drugim
- jak wołanie
niezrozumiane

Przeszłam może obojętnie,
może niewzruszenie
myśląc, że to nie zmęczenie

Opuściłam senną aleję
i opuścił mnie krąg
- jakby wyciągniętych rąk,
co w nieznanej przestrzeni
otaczał mnie wciąż
i zamilkł szept
i ucichło wołanie...

Stanęłam na pełnej od gwaru ulicy
wśród tłumu
i poczułam sie samotna i obca
pomyślałam..
- tam było mi raźniej i bezpieczniej.

Dodano: 2006-02-27 11:45:48
Ten wiersz przeczytano 573 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »