Idzie jesień
jesieni jakoś nie znoszę
martwią mnie wszelkie odloty
lęk wysokości posiadam
i stąd te moje kłopoty
ta podróż w jedną stronę
koniec babiego lata
toż to po prostu dla mnie
zwyczajny koniec świata
proszę Cię zatem Panie
dla Ciebie to nic wielkiego
odłóż mój odlot do wiosny
tak dla spokoju świętego
autor
Okoń
Dodano: 2017-07-30 10:34:52
Ten wiersz przeczytano 1065 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Też nie lubię... odlecieć bym chciała, ale skrzydeł
brak ;-)
Ja lubię, ale złotą
jesień, ale fakt, że ona niesie ze sobą melancholię i
myśli o przemijaniu również,
ładnie podjąłeś ten temat okonku,oby Pan odroczył,
masz rację i to na jak najdalszy termin wiosenny...
Dobrej nocy życzę.
Czyżby Anioły też odlatywały na jesień, aby
przezimować w gorącym raju? :)
Pozdrawiam serdecznie :)
wszystko w przyrodzie ma swój czas i miejsce
głowa do góry peelu, przeżyłeś niejedną wiosnę,
przeżyjesz i niejedną jesień :)
pozdrawiam autora :)
no z góry jest widać prawdę co o niej wiesz? wiosna
musi być dla zachowania rozmaitości ale ścieżka między
tym co znamy a chcemy poznać jest tylko dla tych
którzy czują że podołają
Wszystko przychodzi gdy na to czas...
Jesień moja ukochana pora roku :-)
Ja bardziej zimy:-)
Miłego:-)
Nie spieszno mi do jesieni, nie lubię deszczu.
Pozdrawiam serdecznie.
Piękny widok z lotu ptaka...
Pozdrawiam milutko:)
Witaj. Bardzo ladny wiersz, a ja mam raczej lek
odleglosci. Moc serdecznosci.
Czemu się śpieszyć do jesieni. Ona i tak przyjdzie w
swoim czasie.
Pozdrawiam :)
Fajny wiersz, ale upały są i nie myśl o jesieni.
Zeszłego roku ludzie też jakoś latem w lipcu o jesieni
dramatyzowali, a jesień przyszła dopiero w
październiku.
...o kule zapomniałam + Już nadrabiam
bo bardzo podoba mi się Twój wiersz :)
... jesień też ma swoje zalety ta nasza złota jest
piękna ...ale ty nie odlatuj wraz z ptakami zostań za
rok będzie lato:-)
pozdrawiam:-)