Ignotus fortuna*
nie przechytrzę niejasności
jutra można nie doczekać
ręce precz od naszej prywatności
monopolisto na życie
przecież nie wydrę odpowiedzi
może dam radę
lub rozpłynę się
jak kropla zwykłego nic
wygrywając z niewolnictwem
pomiędzy
Tytuł* (nieprzewidywalność losu/życia)
autor
Snowboarder
Dodano: 2010-04-22 17:30:42
Ten wiersz przeczytano 628 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Dawno Ciebie nie czytałam i cieszę się, że mam
możliwość. Wiersz jakże inny od tych TU na stronie,
ale Twoja inność cieszy a na marginesie dodam - dobry
temat. Pozdrawiam serdecznie
monopol na życie każdy ma sam a także intymność to
jego skarb Pytanie zawsze zadane tylko sobie nie
pozwoli w nicości się znaleźć Wiersz o indywidualnym
postrzeganiu na sprawy osobiste Dobry Pozdrowienia
serdeczne
zgadzam się z tytułem.......wiersz ma głębię........(
a ja też się urodziłem na Dolnym Śląsku...ha!)