ileż w Tobie...
to takie piękne ,gdy patrze na ciebie,
a nagie ciało zasłania kotara
nieśmiałości
w tańcu delikatnej przestrzeni ramion
tulisz mrok tęsknoty
to takie niezwykłe,namiętne gdy kroczysz z
uśmiechem
snując za sobą tren mgławicy woalu
rozkosznie zawstydzona rzucasz
spojrzenie
przydziewając oczy powieką
ciało już trawi ogień by poznać każdy niemy
zakątek
na skórze twej ziarenek dreszcz
rozprzestrzenia się jak fala pieszcząca
ląd
wiatr mego szeptu targa kurtynę
za ,którą niewinną kryjesz ciszę.
Komentarze (4)
"Na skórze twej ziarenek dreszcz, rozprzestrzenia się
jak fala pieszcząca ląd" - to takie piękne i
tajemnicze doznanie niewinności. Urzekający wiersz!
Udany wiersz.Na tak
niewinność zawsze jest najwyższym pragnieniem Piękne
obrazy i wyobraźnia Dobry wiersz Wyrazy uznania ma
klimat morza z przypływem i odpływem klimat uczucia
Od razu czuć erotyk. Wyobraźnia maluje posągową
piękność z lekkim zawstydzeniem w oczach...