In Nomine Amoris...II
Kiedyś zrozumiesz tak będzie lepiej,
choć bardzo nas zaboli.
I nim przeminą porywy ślepe,
tak musi być - in nomine Amoris.
Kiedyś zrozumiesz gdy wyschną łzy,
że dla nas już nie było pory.
I aby swoje spełnić sny,
zapomnieć musisz - in nomine Amoris.
I może kiedyś mi wybaczysz,
bo nie działałem ze złej woli.
Lecz przyszłe chciałem zgasić rozpacze,
- in nomine Amoris.
I może kiedyś rację mi przyznasz,
gdy się przy krzyżu co samotnie stoi.
Zatrzymasz gdy na sercu blizna,
już się zagoi - in nomine Amoris.
I może kiedyś mi wybaczysz,
wiedz że zrobiłem to wbrew serca woli.
Nie mogłem więcej już dla Ciebie
znaczyć,
- in nomine Amoris...
Andrzej Tomasz Maria Modrzyński
01/02.03.2010r.
Komentarze (12)
Pięknie choć bardzo smutno Gladiusie.
Dziękuję bardzo za miłe komentarze i opinie :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Życiowe wybory,
a serce boli
In Nomine Amoris. :)
Bardzo mi się podoba ten smutek.Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładny wiersz- w imię miłości zapomnieć musisz.
Pozdrawiam serdecznie
przeczytałam z przyjemnością - piękny wiersz -
pozdrawiam:)
nawet miłujący pan, często żyje sam
Pozdrawiam serdecznie
Smutna ta miłość.Pozdrawiam z uśmiechem :)))
majstersztyk pozdrawiam
W imię miłości,
można żyć w samotności!
Milej niedzieli.
Świetny wiersz! :-)
Śliczny wiersz! Pozdrawiam!