Z innego świata
Mam naprzeciwko miłą sąsiadkę,
nie mieści się w schematach,
jest już w tym wieku, że nic nie musi,
ma swój porządek świata.
Wychodzi zwykle nocą w koszuli,
może nie lubi słońca,
by pielęgnować ogród przed domem,
jest taka czarująca.
Głaszcze i tuli, rozmawia tkliwie,
z każdym osobno kwiatkiem,
dobrze , że mieszkam na tej ulicy,
mam naprzeciwko sąsiadkę.
Pachnie wytwornie mdławą lawendą,
a jakie ma kapelusze,
zawsze ma uśmiech i ciepłe słowo,
i niewątpliwie duszę.
Komentarze (11)
wrażliwość autorki, tolerancja i miłość do ludzi tak
charakteryzowałabym ten uroczy wiersz
w naszym otoczeniu żyją różni ludzie, ale jak dobrze
mieć sąsiada,bo kiedy samotność nas dotknie on staje
się jak przyjaciel
wiersz ładny, miły w odbiorze...dobrze mieć za ścianą
dobrego, życzliwego sąsiada...pozdrawiam
:-) ciekawa i zajmująca sąsiadka :-) dobrze jest już
nic nie musieć :-)
a jam tylko takiego sąsiada co po wódce z całym
światem gada i by być pewnym tego ,że świat ten go
słyszy to okropnie głośno nam za płotem krzyczy albo
też gdy talent wielki go rozpiera to śpiewając
,,Miszel" strasznie się wydziera
spełnione życie i warto, że wiersz to widzi.
chciałabym też tak dorosnąć/dojrzeć... Poeta zawsze
widzi wiecej, czyli "duszę". "Jak dobrze mieć
sąsiada....." nuce przy okazji wiersza i pozdrawiam
wrażliwe oko Autorki:))
Inne nie znaczy gorsze! Pozdrawiam!
Jak pięknie, jak ciepło opowiadasz o niezwyklej
sąsiadce. Większość jednak ludzi nie patrzy tak jak
Ty. Nie widzi w takich ludziach nic nadzwyczajnego.
Jakże często osoby te narażone są na kpiny i
niewymyślne żarty...a przecież wystarczy spojrzeć
inaczej, tak jak Ty :)
Ciekawe. Przeczytałem z uwagą-------------=+!
Takiej to dobrze, takiej dobrze jest
co w nocy ktoś chodzi pod oknem
czasami zapach pokruszy w lawendach
a nieraz tkliwość w maciejkach zaprószy
zakwitną wtedy jaskrawiej i ostrzej
aromat poleci jej w nozdrza
więc niech nie narzeka nam 'Fryzjerka'
skoro uciechę ma wielką
Ładny, ciepły obrazek. Pozdrawiam.