Inny
Wiesz miałam dzisiaj
Taki inny sen.
Chcesz opowiem ci,
Śnił mi się taki dzień...
Przebudzenie było inne
Bo wolne od zła.
W tym dniu nie wypłynęła
Z oczu żadna łza.....
Śniadanie było inne,
I kawa też nie ta,
Zza okna dochodziło
Szczekanie innego psa.
I ludzie byli inni
Praktycznie bez wad,
Tak jakby rajem
Stał się nagle świat...
I ja byłam inna,
Bo czułam się lżej,
Problemy znikły,
Zmartwień było mniej.
I inna była noc,
Oddechy tak szybkie
Miałam świadomość że...
Wraz z nią wszystko zniknie.
Przebudzenie zwyczajne,
Obawa przed przyszłością,
Tłum niespełnionych marzeń,
Męczył nadziei iloscią...
I dzień zwyczajny,
Jak zwykle nieudany,
Kolejny cios wraz z nim
Kolejne rany....
Wiesz wczoraj miałam
Taki zły dzień,
Chcesz opowiem ci,
to niestety nie był sen.....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.