Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Inwestycja życia

Wierszydło na zdarzeniu autentycznym oparte...

Wiecie jak to czasem bywa
człowiek nie chce ale musi
zwłaszcza jeśli szef padalec
zimnym głosem cię przydusi

tak więc było i tym razem
wskazał na mnie gruby paluch
chociaż w duchu go wyzwałam
że jest wieprz łajza karaluch

lecz już głośno ani słowa
tu odwagi mi zabrakło
wiem jak innych potraktował
tunel a na końcu światło

późną nocką skończyliśmy
grzebać w białych karteluszkach
cham wsiadł w merca i odjechał
mi zostało iść na nóżkach

wokół ciemno i ponuro
księżyc lampa podła goła
zadrwił schował się za chmurą
nagle ktoś zza pleców woła

głos z zaświatów myślę sobie
poszła maro sił nieczystych
a w duszyczce przerażonej
modlitwa do wiekuistych

bas schrypnięty który nigdy
zwykłej wody nie spróbował
kopsnij pańcia dwa złocisze
człeka trzeba poratować

chętnie dałam własną piątkę
pewnie i sto bym mu dała
moje szczęście tego dzionka
tylko kartę jeszcze miałam

i tu dodam że pan Zenek
który wtedy mnie nastraszył
to dżentelmen całą gębą
tak to bywa w kraju naszym

kilka razy eskortował
gdy mnie noc w pracy zastała
za pięć złotych uwierzycie
bodyguarda otrzymałam

Dziękuję @najka@ za przypomnienie tematu ;-)

autor

sari

Dodano: 2020-01-07 03:34:40
Ten wiersz przeczytano 2229 razy
Oddanych głosów: 34
Rodzaj Nieregularny Klimat Wesoły Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (63)

sari sari

Mistrzu może :-) pozdrawiam serdecznie

zetbeka zetbeka

O, to świetne. Tematycznie, dowcipnie, z rytmem
dzięki utrzymanej średniówce.
Na duży plus, Anno (o ile mogę po imieniu) :)

sari sari

MariuszuG ... Zenek rządzi :-) dziękuję za miłe słowa

Mojego Zenka nie mylić z tym od Kurskiego;-)))
pozdrawiam serdecznie

MariuszG MariuszG

Fajnie spisałaś historię o wrednym szefie i pomocnym
Zenku ;-)
Pozdrawiam

sari sari

Arturku wstawiaj. Z przyjemnością. Pozdrawiam
serdecznie

Arturro Arturro

Faktycznie trzeba wiedzieć z kim dobrze żyć
Świetny wiersz.Mam w swoich zbiorach też z podobnym
motywem może kiedyś wrzucę.
Pozdrawiam Cię bardzo ciepło ;))

sari sari

Budlejo dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam serdecznie

budleja budleja

tacy Zenkowie są na wagę złota, atu proszę za piątkę
się trafił, bardzo fajne z humorkiem to twoje
wierszydełko, pozdrawiam serdecznie :)

sari sari

Andreasie takich gadów to nawet w rodzinie bym nie
zniosła:-)) Uwierz na słowo pozdrawiam serdecznie

andreas andreas

Dobrze,że szef to nie rodzina,bo rodziny się nie
wybiera,ale szefa zawsze można zmienić.
Pozdro.

sari sari

Angel Boy witam serdecznie z powrotem :-) Miło że
wracasz :-) pozdrawiam serdecznie

Angel Boy Angel Boy

Wszystko ok, skoro tak wyszło :) Pozdrawiam serdecznie
po swojej długiej przerwie +++

sari sari

Ups sorki :-) Valanthil łapkę na zgodę wyciągam. Gapa
ja ;-)

valanthil valanthil

i tu dodam że pan Zenek
który wtedy mnie nastraszył
to dżentelmen całą gębą
tak to bywa w kraju naszym - o tym jegomościu pisałem

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »