Irka
w przestrzeni wieczoru
czerwony semafor
czeremcha nie zerwana
i ostatni Polregio do Hajnówki
następny przybędzie jutro
według rozkładu wstanie słońce
zapłonie pierwszy wers
potem zalajkujesz moje wiersze
w kolorze sobotniej przestrzeni
czytamy czas
jest godzina ta sama
masz coś z literatury pięknej
być z tobą
to literatura obowiązkowa
Komentarze (9)
Dziękuję za wszystkie komentarze .
Piękny wiersz, msz to bycie razem nie jest przymusem,
ale jest czymś czego peel sobie życzy, dlatego mówi o
literaturze obowiązkowej, ale ja czytam to w sensie
jak najbardziej pozytywnym.
Bardzo mi się wiersz podoba, jak zwykle nietuzinkowo
poprowadzony.
Pozdrawiam serdecznie, Marku.
To, że Twoje wiersze to literatura piękna, jest tak
pewne jak to, że jutro wstanie słońce...
Czytam z przyjemnością i "lajkuję" oczywiście :)
lubię Twoje wiersze!
Twój wiersz ma coś z literatury pięknej...
Zatrzymuje.Udało Ci się stworzyć wspaniały klimat.
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
smutne wersy
a bycie z kimś z przymusu to katorga
bodobasie*
Przepięknie. Twoje wiersze mają klimat :)
Pozdrawiam serdecznie :)
ostatnie dwa wersy smutno wybrzmiały.
Jak ja lubię Twoje wiersze!
Pozdrawiam ciepło :-)