ISTOTKI SZCZEREJ MIŁOSCI
przepełnione szczęściem witają panów
radosnym ogonkiem zawsze zamiatając
mydlanymi oczami proszą łaskawie
kiedy głodne brzuszki wołają
rożnie wabione szybko przybiegają
chcąc zabawą uśmiech sprowadzić
dozgonnie wiernie miłość okazują
ratując życie niespotykaną odwagą
głodnych karmią swoim ciałem
ubraniem kolorowym nas odziewają
czasami spowiedzi uważnie wysłuchają
długo pamiętają krzywdę wyrządzoną
charaktery barwne wszystkie posiadają
wędrują ścieżkami sobie wyznaczonymi
kiedy istotek nam zabraknie
smutne łzy nam zostawią
Komentarze (6)
Ladna refleksja
refleksja i płatki miłości
pozdrawiam
Ładnie i refleksyjnie.Pozdrawiam:)
Ładnie, Pozdrawiam
Ciepło o naszych braciach mniejszych napisałeś
rafali/le
Tak te istotki są wspaniałe,a jak ich zabraknie to
robi się bardzo smutno...Wiem coś o tym,miałam już i
psy i kota,ale ich odejścia już więcej nie chcę
"przerabiać" no i problemów wyjazdowych,bo i takowe
były.
To radość,ale i obowiązek na wiele lat.
Zastanawiam się nad wersem -
ubraniem kolorowym nas odziewają,jakoś mi on nie
bardzo brzmi w moim odczuciu.Wiem,że to metafora,ale
ja bym pomyślała o czymś innym,może radością nas
codziennie obdarzają?
To jednak moje subiektywne odczucie, a Twój
wiersz,zatem zrobisz z nim co uważasz.
Pozdrawiam serdecznie.
Miłego dnia życzę:)
Pozdrawiam serdecznie :)