Ja nie wysiadam

jestem

Zatrzymal się na mojej stacji życia pociąg
Dawno nie przyjeżdżał ani nie odjeżdżał
Można zamknąć drzwi........nie mamy biletu powrotnego.
Ta podroż nie ma końca i musi się udać
jest przystanek na trasie .......miłość
która nie kończy się gdy jest prawdziwa i szczera- gorąca i piękna.
Umilę Ci mój miły tę podróż
jak mogę najlepiej
Pragnienie ugaszę pragnieniem
pocałunki - pocałunkami
pożądanie - spełnieniem
Posłodzę Ci życie cukrem i wanilią
dam siebie całą .....ubraną tylko
w sukienkę z myśli Twoich
Niech pociąg życia toczy się po szynach
niech gna i by potem zwalniać na odpoczynek
niech trwa bez końca podróż
kochanków gdzie dzień jest nocą a noc dniem

dla Cebie

autor

zula50

Napisany: 2007-07-31 Dodano: 2007-07-31 05:28:47

Ten wiersz przeczytano 453 razy

Oddanych głosów: 2

Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie