Jak podpisałeś zobąwiązanie
Jak podpisałeś zobowiązanie,
To się poddawaj takiej umowie.
Inaczej czeka sądu wezwanie,
I o twej sprawie każdy się dowie.
Papier gwarancję znaczy podpisem,
Pieczątki dają ważność papierom.
A podejrzenie męskim lśni zwisem,
Co czyni funkcję zabawnie szczerą.
Każda ze stronic ma brudne ślady,
Odciski palców znaczą wyroki.
Chociaż czujemy zapaszek zdrady,
Ciężko odnaleźć będzie już zwłoki.
Te zakopano nim smrodem siały,
Kto winien także zapominano.
A podejrzenia na nic się zdały,
Po nocy ciemnej nadchodzi rano.
Nawet tak głupie zobowiązanie,
Co wiarygodność sprawia umowie.
Rozmyło prawdy tęskne wołanie,
Dzisiaj nikt o tym już się nie dowie.
A nawet jutro, lub za dni parę,
Przycichnie sprawa, co ważną była.
Nikt nie dostanie za winy karę,
Bo ona tylko mi się przyśniła.
Ja miałem dziwne snu majaczenie,
Ten obrósł głupiej legendy tłem.
Reszta zgubiła swoje znaczenie,
Co może być, a nie jest złem.
Komentarze (3)
Treść wiersza ukazuje nam próbę charakteru swojego i
innych w różnych układach czy to ziemskich a nawet ze
snu one są sprawdzalnym dowodem naszego istnienia
i myślenia
p o z d r a w i a m
+
-"Te zakopano nim smrodem siały"
a może lepiej tak :)
Te zakopana nim smród zasiały
-"papier(...) papierom" troszeczkę mi tu
zazgrzytało:)
-"Kto winien także zapominano" 9-sylab
a może:)
Kto winien także już zapominano
-"Ten obrósł głupiej legendy tłem" 9-sylab (coś
trzeba z tym zrobić, jak myślisz?)
-"Co może być, a nie jest złem 8 sylab(uciekł rytm)
wiem, że nie będziesz miał mi za złe, za te moje
drobne uwagi:)
Pozdrawiam serdecznie i cieszę się, że mogę Ciebie
czytać, zawsze coś fajnego znajdę ( do czytania
oczywiście):)