Janko Muzykant
...Historia wczorajsza, dzisiejszą stać się może Gdy się rozwija na ludzkim ugorze…
Janko Muzykant
historia wczorajsza, dzisiejszą stać
może
jeśli rozwija w ludzkim ugorze...
...
wiele lat temu, a może wczoraj
żył pewien chłopiec ...Janko Muzykant
poznawał życie w smutnych bemolach
i dziergał nutki- w swój Magnificat
dziecięcą duszę muzyką karmił
mieszkał na przekór w bajecznej Narni
nosił pod sercem duchową perłę
grając na smyczkach pieśni ze
świerszczem
więc zmarł na darmo? Umierał
słodko…
anielskich skrzypiec pragnął raz dotknąć
lecz wiatr zatrzasnął wrota do marzeń
nikt nie zrozumiał, co czuje malec
a czy twój talent jak okruch chleba
podąża wzorem Mistrza... człowieka
czy grasz swą rolę... gdy serce wyje
maska na twarzy, a wokół żmije
Hołd składam każdemu, co w duszy mu gra boski temat na poetycki poemat
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.