Jawa i sen...
Byłeś moim snem na jawie,
byłeś moją radością.
Z tobą byłam na szczycie prawie,
na szczycie zwanym miłością.
Sięgałam nieba rękami,
bujałam w obłokach,
nuciłam melodie pod gwiazdami,
myślałam o tobie po nocach.
Ty pokazałeś mi świat marzeń,
nigdy takiego nie znałam.
Przy tobie miałam mnóstwo wrażeń,
wiele szczęścia doznałam.
Nauczyłeś mnie płakać i cieszyć,
z uśmiechem podchodzić do życia.
Powiedziałeś - warto miłość przeżyć,
nie mając nic do ukrycia.
Chciałam byś był moim aniołem
i przytulił mnie do siebie.
Otoczył szerokim kołem,
bezpiecznie sprowadził na ziemię.
Na ziemi jest piękne życie...
można je szczęśliwie przeżyć.
Wystarczy tylko pomarzyć skrycie
i w swoje szczęście uwierzyć.
(EN)
Komentarze (16)
Szczęście nam sprzyja tylko miłość inna jest...
Z uśmiechem pozdrawiam Elżuniu:)
Szczęście jest względnym pojęciem i bywa ulotne, dla
każdego człowieka oznacza coś innego. Ważne jest to,
żeby nie uszczęśliwiać innych na siłę.
Miłego dnia życzę :)
miłość trudno jest ukryć, a marzenia się spełniają...
A marzenia się spełniają... wiersz pełen marzeń i
nadziei...
Miłość nie może się ukrywać,musi pokazać się światu i
kwitnąć:)
A później jeszcze należy je mieć,ale nie każdemu
dane-nieraz na wyciągnięcie ręki,ale można się
minąć..pomarzyć jednak możemy wszyscy..powodzenia
wiersz o moim (chorym )optymizmie...i już mam uśmiech
na twarzy:-)
;-)super napisany ! fajnie rymowany!
Piękne słowa. Duży plus.
Właśnie ..uwierzyć w szczęście...nie wszyscy tak
potrafią....za wiersz wielki plus..
Bardzo optymistyczny, a miłość warto przeżyć i
dotrwać w niej do końca.
szczęście to pojęcie względne,wiersz melancholią
tęsknotą i miłością napisany.
żeby szczęśliwym być trzeba o szczęściu marzyć
,wierzyć a gdy ono już jest należy o nie
dbać....fajnie napisany wiersz.....pozdrawiam
Ciekawe metafory. ,,Na ziemi jest piękne życie"-
Bardzo ładne zdanie. Pozdrawiam.
Gdzie to szczęście, kto mi powie, czyżby w marzącego
i wierzącego głowie? Ładny wiersz wymarzyłaś:))
szczęście na każdego z nas czeka...czasem tuż obok
przysiaduje na ławce...a czasem za siódmą rzeką, za
siódmą górą...dlatego warto wierzyć- kiedyś nas
dopadnie- a wtedy radości nie będzie końca...ładnie u
Ciebie Isanko:)... Pozdrawiam:)