...jedna...druga łza...
...życie to nie sen...
dotyk Twojej dłoni na moim policzku...
zapach Twego ciała...
jedna,druga łza...
chwilkę byłeś ze mną...
wciągnęła nas ciemność...
potem odjechałeś...
jedna,druga łza...
i znów będę czekać...
sms z daleka...
wiadomość na skrzynce...
jedna,druga łza...
kochasz mnie...
wiem o tym...
stąd wszystkie kłopoty...
czekam kiedy wrócisz...
i osuszysz łzę...
i uśmiech na twarzy...
w końcu się pojawi...
i w niepamięć pójdzie...
jedna,druga łza...
spojrzę w Twoje oczy...
Tyś mnie zauroczył...
już więcej nie będzie...
rozstań ani łkań...
dłoń wyciągniesz do mnie...
i powiesz spokojnie...
już zostaję z Tobą...
to mój port...mój raj......
dotyk Twojej dłoni...
na moim policzku...
ogarnie nas ciemność...
łez nie będzie już...
przytulasz się do mnie...
jest bardzo spokojnie...
czas płynie leniwie...
bliskość łączy nas...
szepczesz coś do ucha...
pragnę słów Twych słuchać...
ale nic nie słyszę...
chociaż bardzo chcę...
i otwieram oczy...
sen samotnej nocy...
znowu byłeś przy mnie...
jedna,druga łza...
dotyk mojej dłoni...
na Twoim policzku...
jedna,druga łza...
czemu właśnie ja...
...aż za dobrze wiem...
Komentarze (8)
podobają mi się wszystkie twoje wiersze i do prawie
wszystkich dodaje głos, +
Ciekawy wiersz. Interesujące są w nim
powtórzenia,które sprawiają,że wiersz jest jakby
piosenką a przez to jest rytmiczny i melodyjny.
Bardzo dobry wiersz.
Tęsknota wyostrza uczucia,potęguje wiarę w miłość i
prawdziwość uczucia,ale jak że to smutne gdy miłość
jest daleko....Wiersz naszych czasów...Smutnych
rozstań...Ciekawie czyta się aż do ostatniego
wersu.Gratuluję..:)
tesknota oczekiwanie i smutek przepelnia wiersz no ale
sny nie zawsze sie spelniaja ja rownierz marzenie
jednak trzeba wierzyc ze los sie odmieni...
hmm.. Czekasz na te słowa ,a on ich nie mówi .trudno
jest żyć w niepewności... nawet sen jej nie
zmienia... wiersz o czekaniu ,tęsknocie i trudnych
decyzjach..
Czytając można usłyszeć,jak Twoje łzy spadają na
powierzchnię tęsknoty,pewności oraz tej miłości,której
nie ma bez nich...I te słowa ''dlaczego właśnie
ja''...skądś mi znane.
Piękny wiersz i rozumiem Twoje łzy! On jest szansą w
Twoim życiu na szczęście i nawet gdyby pojawiła się
inna szansa, to i tak łzy, które on wyciska będą
ważniejsze niż wszystko co się w życiu zdarza. Z
przekonaniem głosuję na tak.
I czy to znowu sen byl, czy moze jawa...Lzy jak perly
w Twoim wierszu, przecudnej urody, smutne jakze, lecz
oczyszczajace....BRAWO!!!