jednak
https://www.youtube.com/watch?v=YzE5q-fdSdM
kochałem cię 'bez przepisu'
jakby nie mając pomysłów;
jak czasem cię uszczęśliwić
aż chęć rozkazałaś wynieść
kochałem jak w brak ugody
i za mieszanie z przeszkodą
sprzężając nie chęć zaklęcia
z przyszłości dni i nie kręcąc
kochałem cię w łut za miarę
zachwycony z drżenia wiarą
móc domagając zlot raz dać
gdybyś zechciała iść nad dal
kochałem na zbyt przykładnie
w głębi - nie, jak bywa po dniu
a chciałem sprostać wyraźniej
bez wzięcia odczuć cię jednak
kochałem cię bez rozgrzewki
zakwitnąć kwiatu nie myśląc;
kropelek strzeżąc w konewce
burzyłem wszystko i chwilkę
Komentarze (4)
luzik; pierścionek idzie zwrócić..
Oj Groszku, pusciles wodze fantazji
ale to moja wina. Nastepnym razem bede uwaznie
dobierac slowa.. Pozdrawiam i milego dnia zycze.. ;)
dziękuję za czytanie i komentarz
kto czyta sercem to dostrzygnie,
że wiersz opisuje jedynie świat
uczuć - nic mniej i nic więcej..
ps. czasami otrzyma się całkiem
przypadkowo (bo o wierszu) słowa
za którymi się całe życie tęskni
Bardzo na tak. Kocham Cie za to, ze jestes. Pozdrawiam
Groszku :)