Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

A jednak podatny jak każdy...

To koniec
Końców
Który ma
Dwa końce
A pośrodku
Tyle wspomnień
To koniec
Końców
Uwierzyłam
Pewnemu panu
W czyjąś
Dwulicowość
W końcu!
Przekonana
Do skrajności
Charakteru
I niedowiarek
Ugryzł się
Raz na zawsze
W obgadane
Mało prezentatywne
Ciało
Jak mogłam
Myśleć, że
W tobie
Jest ta szlachetność
W sercu
I rysach twarzy
Siła wojownika
Mądrość czarownika
Łagodność
Jak pogoda latem
I za razem
Sroga zima
W twardym sercu
Ze stali
A ja myślałam
Że ty cały
Z MITHRILU
Jesteś odlany











autor

PENTHAGRAM

Dodano: 2006-10-05 23:52:19
Ten wiersz przeczytano 489 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Biały Klimat Pesymistyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »