jedno z najpiękniejszych przeżyć...
Zieleń drzew, zieleń traw...to za moim
oknem,
a w pokoju, w mojej duszy, nadal ostra
zima...
i te dni, noce tak smutne i samotne,
ciężko mi, trudno wciąż przetrwać i
wytrzymać.
W oczach mych gaśnie blask...zastygłe
źrenice...
w sercu lęk, wieczny strach, trwa tu
nieustannie...
przecież wiesz, ty i ja...tu chodzi o
życie...
powiedz coś, przepędź lęk...spojrzyj czule
na mnie.
Wiosna już, przyszedł maj...pozwól się
nacieszyć...
jeden gest, dotyk twój...wciąż to
błogosławię...
czekam tu, na jedno wiem, z
najpiękniejszych przeżyć,
kiedy sen, piękny sen spełnia się na jawie.
Komentarze (8)
Piękny wiersz, czyta się super gładko, a rytm...
odrobina elastyczności czytelnika i wszystko pasuje
:))
Mam nadzieje ze dostaniesz to wszystko ze swoich
marzen ,a moze juz sie tym cieszysz? Sciskam Bogna
Rytm wcale się nie gubi, tylko nie jest od razu tak
zauważalny. Nie musisz tego zmieniać.
pierwsza i ostatnia zwrotka zgupil sie rytm:) wart
poprawy bo tresc przesliczna:)) Retuś naprawde piękny
wiersz:))
choć zieleń nas obsypała
zima w moim sercu nastała
i czekam aż przyjdzie po mnie
wiosna co zakwitnie spokojnie
z twoim gestem i dotykiem
wszystko stanie się pewnikiem
i na jawie nam się ziści
miłość co ma kolor liści
pozdrawiam
Życzę by Ci wszystkie sny i marzenia spełniły się na
jawie…
Jeżeli masz w domu zimę to otwórz szeroko
okno…niech promienie słońca zagoszczą w nim
wtenczas i serce zacznie inaczej bić…Pozdrawiam
serdecznie…
przepięknie napisany...z tęsknotą która jest wciąż tak
bliska mojemu sercu...pozdrawiam
"na jedno wiem" tu zgubiłeś rytm o jedną sylabę.
Świetny wiersz, a jak się go czyta!!!