Jedz kochanie

Wandziu, Ty to rozumiesz kobiecą duszę,
miłego dnia

Super na wesoło Tereniu Resztę niech noc wyszepcze ;)
Pozdrawiam z usmiechem :) :*

Niezgodna, Norbercie, witam i dziękuję za odwiedziny,
miłego dnia

Dasz mu to i jeszcze owo,
oby się odżywiał zdrowo,
swojej wagi wciąż pilnował
z Tobą często chciał figlować.

Fajny wiersz. Pozdrawiam. Miłego dnia :)

...wesoło u ciebie, zapraszam na bajkę:))

właśnie wyjawiłam, co miałam na myśli

staż,
przepraszam, że obraziłam Pana artystyczną duszę tym
dopiskiem

Zalotnisia z peelki. Lubię wiersze, przy których mogę
się uśmiechnąć. Serdeczności przesyłam:-)

A ten dopisek po "puencie" wierszyka, to szyta
grubymi nićmi próba wybrnięcia z kłopotliwej
sytuacji. Żałosne.

Pani bierze się za pisanie wierszyków, mając kłopoty
z formułowaniem zdań poprawnie gramatycznie? A
wszystko można było zakończyć przyznaniem się do
rubaszności, tuszowanej wielokropkiem, albo wyjawienie
słowa, które sugerowane rymami, jednak rubaszne nie
jest. Kłania się brak odwagi cywilnej, a
argumentowanie, że nie odpowiada się za skojarzenia
czytelnika, to jednoznaczne przyznanie się do
popełnienia faux pas.

Toś mnie Pan staż rozbawił.

Wypada babci trojga wnucząt udawać głupiego?

Oj, Teresko, Teresko.
Nie za prędko ta kolacja po deserze?

Witam, dziękuję za miłe komentarze,
za podejrzliwe też,
staż:
nie odpowiadam za czytelnika, któremu coś się kojarzy,


Pozdrawiam Wszystkich serdecznie.

Fajnie na dobranoc.
Pozdrawiam:)