Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

...Jesień...

A ptaki na drzewach już tak nie świergocą
A drzewa zmarznięte tulą resztki liści
A liście zmęczone na wietrze dygocą
A wiatr przenikliwy ścieżki polne czyści

Deszcz jeszcze nie pada - chmur nabrzmiałych morze
Szykuje szlak łzawy jesiennej szarudze
W oddali - pod lasem - na starym ugorze
Ognisko - dym siwy w potarganej strudze

Już chłodny listopad swym smętnym uśmiechem
Budzi melancholię - szarych zadum chwile
Garścią liści rzuconych złym wichru oddechem
Opowiada o sobie - długo i zawile

Zasłuchany w tę dziwną, jesienną opowieść
Siedzę sam - zapatrzony w pejzaż smutku mroczny
Pierwsze krople na szybie zaczynają spowiedź
I malują witraż - zmienny - niewidoczny

Nadszedł czas, gdy tak trudno szukać barw tęczowych
W mdłej palecie nastrojów poranków jesiennych
Gdy za oknem świat cały pogrążony w nowych
Rozpaczach płaczliwych - tęsknotach bezdennych

autor

Leszek56

Dodano: 2010-03-08 21:10:15
Ten wiersz przeczytano 1209 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

Leszek56 Leszek56

Jest ok, Bomi - może rzeczywiście źle odczytałem
intencje. Nie obawiam się krytyki a w swojej
odpowiedzi nie stanąłem w obronie swojego tekstu -
tylko odpisałem w tej formie mając na uwadze innych
debiutantów. Przyjmuję każdą szczerą uwagę i dzięki za
nie - jak widzisz wielokropki usunąłem bo...
faktycznie nie są tam potrzebne. Do kilku swoich
tekstów dołożyłem melodię i śpiewam przy gitarze (są
na moim chomiku) - może w tej formie są bardziej
wyraziste - zapraszam do słuchania. Nie zawsze piszę
"rymowane" a za krótko tu jestem, żeby je przedstawić
- z czasem na pewno tu się pojawią... Pozdrawiam i...
dzięki...

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Leszku, ja nie mam nic przeciwko rymowankom, sama je
chętnie pisywałam, ale jako debiutantowi na beju (bo
czuję, że debiutantem w pisaniu nie jesteś, widać
potencjał) chciałam dać sygnał, byś był gotowy na
krytykę rymowanych wierszy, które współcześnie są
uważane za drugi gatunek w poezji, choć moim zdanie
pisane z sensem i niegramatycznymi rymami - są o wiele
trudniejsze warsztatowo, bywają piękne); mam swoiste
poczucie humoru, więc wybacz, jeśli czymś uraziłam;
pozdrawiam :)

atma atma

Jesień jest szczególnie mmelancholijna, ale barw ma
wiele i wiele ciekawych kolorów. Bardziej wyczuwam tu
Twój nastrój chwili, chwili zwątpienia, bezsensu,
tęsknoty... jesień przedstawiasz jako samotność. Nasze
życie to cztery pory roku, wiosna i lato też należy do
nas ;-)))

karina545 karina545

Piękny wiersz, pełen zadumy. Pozdrawiam.

emanuel emanuel

Jestem pod ogromnym wrażeniem!.Bardzo pięknie oddajesz
znaczenie uczuć.Pozdrawiam,i poczytam inne wiersze.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »