Jesienne pytania o świcie
Czy dzień wstanie dziś radosny?
Czy zniknie koszmar, wczorajsze troski?
Czy radość to smutek spleciony nadzieją?
W ogrodzie brzozy się chwieją
I złotych liści dywanem
Przykryją myśli niechciane.
Czy dzień wstanie dziś radosny?
Czy miłość jest dzieckiem wiosny?
Czy radość to smutek osnuty marzeniem?
W ogrodzie lata wspomnienie
Co z wiatrem w dal umyka
Jak miłość co nagle znika.
Czy dzień wstanie dziś radosny?
Czy nie dość wspomnień ponurych,
mrocznych?
Czy radość to smutek zmęczony czekaniem?
W mym sercu ból pozostanie
A dusza ostrzem zraniona
Pamiętać będzie o wszystkim, o
nas.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.