Jest cisza
I cóż się stało,
co się dzieje.
Szans było mało,
świat szaleje.
Nastąpią burze,
potem grzmoty.
Potrwają dłużej,
są kłopoty.
Ale jest cisza,
której chcemy.
Ktoś o niej słyszał,
tak pragniemy.
I cóż się stało,
gra się toczy.
Szczęścia tak mało,
lecz zaskoczy.
Ucichną burze,
grzmot ustanie.
Nie będzie dłużej,
wiatrów granie.
Jest jeszcze cisza,
ta nastanie.
Ktoś o niej słyszał,
tęskne granie.
autor
Grand
Dodano: 2017-10-17 05:24:51
Ten wiersz przeczytano 403 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Świetna refleksja pozdrawiam:)
U nas obecnie ciszy nie ma. Służba zdrowia pomału
pada. A rząd gada, gada, gada. Obiecuje, obiecuje,
obiecuje. Aż w końcu ją zrujnuje. Poprawi po dłuższym
czasie wszystko, wszędzie, tylko lekarzy i
pielęgniarek już nie będzie... Miłe złego początki...
Pozdrawiam. Miłego dnia...
Ps, fajny wiersz, na czasie...