Jest ok
poszła na spacer po plaży
wzdłuż morza.
Kiedy się odwróciła,
dostrzegła wyraźne
odciski stóp.
Buty wiszą teraz do wyschnięcia,
podczas gdy ona pije herbatę,
a sąsiad kawę.
Siedzą na tych samych schodach.
Na dziedzińcu rosną kwiaty rumianku,jest
naprawde w porządku,jak i to,
że jej ślady zniknęły.
Jutro zostawi nowe,
gdy tylko
buty wyschną.
autor
Mirabella
Dodano: 2021-03-19 10:23:55
Ten wiersz przeczytano 727 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Ładnie. Tylko po co jej te buty na plaży...
:)
Witaj...morze plaża moje klimaty...ładnie.Pozdrawiam.
Ładna liryka, nastraja pozytywnie :)
Morze, plaża, ślady na piasku - lirycznie i poetycko.
Serdeczności Bogno :):)
Te ostatnie wersy metaforyczne bardzo.
Podobają mi się.
Każdego dnia zostawiamy po sobie jakiś ślad...te ślady
odbiją się na zawsze w sercach i w pamięci
wielu...pozdrawiam cieplutko :)
Ciekawie napisane.
Pozdrawiam serdecznie :)
Jutro nowe ślady zostawi,
życie do przodu zbyt szybko gna,
częściej chciało by się nim bawić,
gdyż nazbyt często ma gorzki smak.
Fajny, refleksyjny wiersz o urywku życia.
Serdecznie pozdrawiam Mirabello życząc
miłego dnia i udanego już wiosennego weekendu :)
taki niby błahy temat a tak ciekawie wyszło..