Jestem szczęśliwym człowiekiem
Smutek czasami puka do okna domu mojego,
zagląda delikatnie, ale otworzyć się
boi.
Zadowolonego widzi pomimo chwilowej niedoli
,
szepcze: ”wkurzasz mnie Robert bezczelna
bestio!”
Zdarzyło się wiele w życiu jak każdemu,
teraz leżę i nadal szeroko się
uśmiecham.
Spoglądam w sufit i wspominam piękne
chwile,
klatka po klatce, na białej ścianie, jak w
kinie!
Policzone miesiące ze średnią dodatnią
przedkładam,
liczebność zadowolenia wyprzedza
obrzydzenie.
Reasumując wszystkie osobiste
doświadczenia,
stwierdzam jednoznacznie …jestem
szczęśliwym człowiekiem!
Komentarze (9)
Fajnie,pozdrawiam serdecznie!
To super:-) :-) . Miłego
Ciekawa opcja, i generalnie do przyjęcia :-)
Optymizm i radość ładnie ujęta w słowa.Pozdrawiam:)
Szczęście jest w cenie.
Gratuluję:)
Przyjemnie poczytać o kimś, kto zachował pogodę ducha,
mimo przeciwności losu. Optymizm płynie z wiersza.
Dobrej nocy.
Ładnie i życiowo ujęte. Miło było przeczytać:)
Pozdrawiam:)
świetnie o sobie:)
Pięknie. To ważne, że sam to stwierdziłeś. Przeważnie
narzekają i mało kto tak powie, że jest szczęśliwym
człowiekiem Pozdrawiam.