Jestes wszystkim....
Pojawiles sie....
Pokazales mi inny swiat...
Szeptales...
Prowadziles za reke....
Dales nowy wymiar moim oczom....
Usmiechem zaraziles mnie do radosci
Utrudniles mi zycie
Nie moge bez Ciebie funkcjonowac
Oddycham Twoimi ustami
Dotykam przez Twoje dlonie
Usmiecham sie dla Ciebie
wstaje , zasypiam ... zawsze przy
Tobie..
Zaraziles me zycie
Do nowego stylu bycia....
Jestem uzalezniona
Stales sie mym narkotykiem
bez ktorego wariuje na kazdym
kroku....
Nie dawaj antybiotyku...
On nie pomoze....
Leczenie bedzie trwalo az do smierci..
Nie odchodz bo
Bez Ciebie bede slepa
Bez Ciebie nie bede miec zmyslow
Bez Ciebie zaszyje usmiech...
Ja bez Ciebie umre
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.