Juhasa granie
Z samego rana na łąkę wyszedł
juhas co owce pilnować miał
z kieszeni wyjął fujarkę swoją
na skraju hali melodię grał.
Piosenka mknęła poprzez doline
rozbiła się na grzbietach skał
wibruje w żlebach toczy w wykrotach
nurtem potoku odpływa w dal.
Zagląda w knieje kosodrzewiny
przemyka lekko w porannej mgle
gdzieś w jeziorze zatopiona
kołysze się na wodnym szkle.
Wyciąga się tam na chmurach jak
na giętkich orlich piórach po
przestworzach płynie skoczna
piosnka szczera i radosna.
Młody juhas oczy dźwiga tańcujące
widma ściga nie przestając grać
wszyscy co go dziś słuchają to na
góry spoglądają skąd melodia płynie.
17.09.2007
autor
Jastrząb46
Dodano: 2007-10-25 10:14:12
Ten wiersz przeczytano 1384 razy
Oddanych głosów: 47
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Świetnie ukazane obrazy bardzo dobry wiersz:)
Wiersz ten to śliczna juhasowa melodia. Jeszcze w echu
ją słysze jak przerywa ciszę i wciąż mi w uszach gra.
Zgrabny , bardzo sympatyczny wiersz.
Cudowny obrazek: juhas wygrywajacy na fujarce meledie,
ktore niosa sie hen, daleko, wysoko, az po skaly Tatr.
I melodia zaglada i tanczy po jeziorach gorskich i
krzewach kosodrzewiny. Plynie piosnka skoczna i
radosna...A Ty przybyszu zatrzymaj sie, posluchaj.
Piekny opis folkloru goralskiego.
Fajna obrazowość...Ta melodia ma niewątpliwy urok :)
Góry sąpiękne, a ten Juhas jak ukazałeś - bardzo
utalentowany
Pozdrawiam
Musiał naprawdę ładnie zagrać ten młody juhas skoro
wielu do dziś tego słuchają:)
Jeśli chodzi o przekaz wiersz bardzo ładny,
malowniczy, przemyślany, formalnie natomiast zaczyna
się dobrze, ale jakby autor troszkę się rozleniwił,
rytm pogubił się w ogóle, rymy też niekonsekwentnie
ustawione. Tak bardziej na tak, ale można nad tym
wierszem popracować, urytmicznyć, ujednoliczyć, skoro
się już zdecydowało na taką formę.
Słyszę tą melodię, dotarła aż tu :)) płynący wierszyk
Bardzo spokojny klimat wiersza... uspokajający...
świetnie :)
Bardzo malowniczo napisany wiersz. Juhas , góry i gra
na fujarce - jak na filmie. Brawo :-)
Piosenka mknela poprzez doline...kolysze sie na wodnym
szkle...Juz to widze i slysze!Zachwycajacy obraz.
Tylko nutki dopisać.
Dzwiecznie i malowniczo napisany wiersz,pieknie ubrany
w slowa..az sie chce pooddychac tym gorskim
powietrzem...
ciekawie to opisałeś ... po prostu malowniczo
...brawo)))
Pięknie opisane prawie slychac ta melodie:) I dziekuje
za słowa otuchy niestety sa ludzie ktorzy nie patrza
ze depcza innych...
Masz racje w górach czuje sie wolność ,
Udało Ci sie w wierszu przekazć jego uroki.Twój
wiersz dziala na moj zmysł moze dlatego ze pokochałam
góry.