Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

I już

Dobrze, znanie, znajomo,
choć wciąż jednak inaczej.
Pulsujący stuk obok
uspokaja od zawsze.

Ale coś się zmieniło -
dziwnie inne klimaty;
Otoczenie ożyło,
dom jest nagle za ciasny.

Skądś hałasu przybyło,
coś mnie zmiażdżyć próbuje,
gdzieś obciera, rytm zginął;
Jakbym płynął. Strach czuję.

Tyle wrażeń w momencie.
Pali zimno, blask boli;
Sama obcość jest wszędzie.
Nie wiem o co tu chodzi.

Stary świat tak zakończył;
Oddech - nowym odczuciem.
Z wnętrza dźwięk się wydobył.
Wszystko jakby wiruje.

Ciepła, miękka osłona
lekko już otuliła.
Słychać głos: Moja droga -
już po wszystkim. Masz syna.

autor

swicha

Dodano: 2013-02-08 00:01:43
Ten wiersz przeczytano 1866 razy
Oddanych głosów: 27
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (34)

Maryla Maryla

I niech małemu człowieczkowi niczego nie zabraknie a
zwłaszcza rodzicielskiej miłości :)

hasia hasia

Rewelacyjny! "i już" ;)

blondynka8 blondynka8

Tak to jest, gdy rodzi się mały człowieczek. Sama
radość. Pozdrawiam niezwykle serdecznie:)

swicha swicha

Skorusa: ''skądś hałasu przybyło'' - rodzący się
niemowlak, sądzę, jakoś tak może np 'wrzaski''
odbierać :-) :-) :-) - nie pamiętam :-) :-)

skorusa skorusa

...jak cichutko w Twoim wierszu nikt nie krzyczy że go
boli tylko spokojna nowina słychać głos kogoś masz
syna...

kazap kazap

niby zwyczaje i już
ale jak wiele w tym słowie refleksji

E_J E_J

Zaciekawiasz z każdą zwrotką i zaskakujesz na końcu .I
o to chodzi!Fajnie!Pozdrawiam:)

karmarg karmarg

zaskoczyłeś tym zakończeniem
bardzo ...bardzo dobry
pozdrawiam:-)

swicha swicha

Cieszę się jeśli się podoba. W trzeciej rym mi zginął
ale poprawię jak wpadnę na pomysł jak. Proszę
wszystkich o poprawki z interpunkcji bo do tego mam
''talent'' :-) :-) :-) :-) Z góry dziękuję

swicha swicha

Krzemaneczko: nie pamiętam. Fantazjuję

vragoo vragoo

Przeszły mnie ciarki, teraz gdy w końcu udało mi się
zrozumieć wiersz. Trochę to trwało, ale opłacało się
do niego wrócić i wysilić mózgownicę. Pozdrawiam,
ukłony!

Zora2 Zora2

Czytam kolejny raz i próbuję sobie przypomnieć jak to
było.
Tak samo. Tylko, w puencie, moja babcia powiedziała do
mamy: masz córkę. Pozdrawiam :)

Zosiak Zosiak

Czytałam już dzisiaj...parę razy.
Mnie, wzruszył.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »