Już dobrze...
Dla wszystkich tych, którzy uważają,że życie jest zbyt smutne i zbyt szare, żeby je ciągnąć...
Tak, oddam moje życie
ale tylko
w silne
zaborcze
męskie
ramiona...
Nie bójcie się
nie zostawię go
za dużo mogłabym stracić
błękit nieba
uśmiech dzieci
jesień za pasem
i złote liście
radosne krzyki przyjaciół
niespełnione marzenia
namiętne pocałunki
i ten cichy stukot
kół pociągu
który niesie mnie
wprost w otwarte
silne
zaborcze
męskie
ramiona...
Jeśli jutro wstanie nowy dzień, to daje Wam słowo, że będzie lepszy... Wystarczy tylko promyk słońca lub... otwarte męskie ramona...
Komentarze (1)
Jutrzejszy dzień napewno będzie lepszy po przeczytaniu
tego wiersza, a jeśli dojdzie jeszce jakiś promyk
słońca lub... jak dla mnie:) otwarte kobiece ramiona
to będzie to jeden cudowniejszych dni;