Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kanikuła

Upalny wieczór wlókł się bez końca,
kot jakiś przemknął pod płotem cicho,
mucha zmęczona siadła na oknie,
tylko jak zwykle nie spało licho.

Siano pachniało mocno, upojnie,
krowa przysiadła bokiem na trawie,
kręciła mordą coś z dnia przeszłego,
było leniwie i nieciekawie.

Obok na wiśni, wróbel zaćwierkał,
pewnie kolegę wzywał na obiad,
dzwony zaczęły zbyt głośno dzwonić,
w powietrzu nagle zawisła trwoga.

Przerwały ciszę,cała zdrętwiałam,
niepokój jakiś wkradł się znienacka,
co by tu zrobić,jak się uwolnić,
postanowiłam...dzwonić do Jacka.

Kilka zdań miłych,ciepły tembr głosu,
ucichło wszystko,spokój powraca,
na szczęście noc już chłodem przybyła,
a jutro znowu normalna praca.

autor

fryzjerka

Dodano: 2009-08-05 00:28:34
Ten wiersz przeczytano 1050 razy
Oddanych głosów: 18
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Na dobranoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (16)

mariat mariat

Gratulacje z okzji 500-nego wiersza! Ciepłe klimaty,
miłosne przeważnie tło, dobre wykonanie.

Zora2 Zora2

Pilnuj numeru telefonu do Jacka.Pozapisuj na wszystkim
i wszędzie. ;))

wibo wibo

Wyjazdy za miasto w malownicze wiejskie strony nas
uspakajają ale i tam nie jesteśmy tak do końca pewni
czy troski i zmartwienia nas nie dopadną-pozdrawiam!

Czatinka Czatinka

Nie widziałam krowy co by na boku siedziała lecz u
Ciebie dobrze się zrymowała . Zabrakło świstaka
zawijającego papierki :) Chociaż widziałam w reklamie
jak krowa tańczyła ;) Wiersz czyta się jednym tchem .

Alodia Alodia

Trzymaj się tego Jacka:)

kazap kazap

niby zwyczajne jak kazde inne wakacje ale jakze lekko
i odmiennie ukazane...

zdzisław zdzisław

"ciepły tembr głosu," jakby zaklęciem spowodował, że
niepokój odszedł. Oto co może głos Jacka... dużo.

I s k i e r k a I s k i e r k a

Dobrze sie czytało. Niestety dziennie robimy to samo.

Jerry Kuba Jerry Kuba

Temat niby banalny,ale ciekawie poprowadzony,tylko z
tą krową musisz coś zrobić ponieważ ona legła na
trawie./Kryha też nie miała racji/.

alladyn alladyn

Niby temat taki prosty , a jednak znakomicie
podany.Melancholia, jakas wewnętrzna rozterka, a
zarazem wskazanie na piękno przemijajacego dnia.

jarmolstan jarmolstan

"Krowa leżała na bujnej trawie" nie widziałem siedzcej
krowy, wiersz ładnie poprowadzony.

Vick Thor Vick Thor

tak to jest , gdy bezsenna nocą, przy psiej gwieździe
miast spać, niektórzy nad wierszami się pocą

z nick-ąd z nick-ąd

długo dzwoniłaś... tak od tego wróbla aż do nocy:)
zmieniłbym szyk w 4 wersie,ale niekoniecznie
podoba się dobór słów choć niekoniecznie rymów
całośc wyróznia się klimatem i dobrym warsztatem:)

Kryha Kryha

Bardzo ładny nastrojowy wiersz. Aż się wczułam w ten
wieczór. Jedynie z tą krową coś nie tak. Krowa to
raczej zległa, polec można na wojnie. Zległa to też
nie jest właściwe chyba słowo, bo zlec można od
choroby, położyć się i nie móc wstać. Ale w tym
wypadku mogłoby być.

ula2ula ula2ula

Płynna ładna poezja prowadzi obrazem Dobry wiersz
Brawo! Pozdrowienia ciepłe

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »