Kartka pamiętnika
Dobiegłam wroty wspomnień,
przejrzałam Stare pamiętniki.
Czytając niektóre wspomnienia,
wzięłam głęboki wdech...
a potem wydech.
I raz jeszcze
Wdech i wydech.
Otrzepałam kortke z liści,
bo to jesień była..
Zawrócilam na wzgórzu Nicości,
Ktora pozostawiała we mnie zawsze,
Dziwny niesmak
Skusiłabym się na raz jeszcze,
Ale nie chcę już wracać do wspomnień,
szczególnie jesienią...
Komentarze (8)
dobry wieczór, Pamiętniku...
Twój wiersz skłania do melancholii. Wspomnienia
czasami potrafią rozgrzać. Najważniejsze aby były same
dobre:) Miło było przeczytać. Pozdrawiam:)
Droga do szczęścia prowadzi przez wspomnienia.
Z przyjemnoscia przeczytalem pozdrawiam
Powroty do wspomnień też tak mam ładny wiersz
pozdrawiam:)
Tak u mnie jest podobnie z albumami,jesień mnie od
razu rozmiękcza...
Miłego dnia życzę:)
bardzo ładny wiersz pozdrawiam dziękuję za wizytę u
mnie :))
Jesienna pogoda przytłacza, ale nie raz i jest piękna.
Bardzo prawdziwy.Pozdrawiam.