Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kaśka za rzeką (2)

miała rację mówiąc nie wiesz co znaczy
włożyć ręce w ziemię...
chodzi też o tęsknotę niedzielnych poranków
uciekając od strzępów świetności miast

siadam wygodnie na drewnianych kolanach
wiejskiej chaty promienie słońca tańczą
na zamkniętych pąkach w ogrodach pachnie miętą

co z tego że jej twarz przypomina rolę
oczy iskrzyła na widok fasoli w zielonych kolczykach
potrzebowałam lat by zrozumieć szczęście
po którym świat staje się lepszy
od błyszczących lakierków i zadymionych płuc

ubłocone kalosze zajmują twoje myśli Kasiu
powiem ci jedno
gdziekolwiek będę wiem dokąd wracać

autor

anastazja

Dodano: 2017-01-07 20:16:33
Ten wiersz przeczytano 727 razy
Oddanych głosów: 14
Rodzaj Biały Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (14)

_wena_ _wena_

przyjemnie się czyta,
pozdrawiam :)

AMOR1988 AMOR1988

Cudna refleksja, wiersz pisany z serca i z wyraźnym
uczuciem sympatii.

anastazja anastazja

Kochani moi (jeśli tak mogę się do was zwracać)cieszą
mnie wasze opinie na temat wiersza.Wiersz zaczął się
banalnie. Miał być jeden i...ktoś na "Poezji Polskiej"
zasugerował dalszy ciąg. Pierwotnie uśmierciłam osobę.
Potem zmieniłam imię i po namyśle, wyszła Kaśka.
Prawdziwe jest miejsce zamieszkania. Pozdrawiam
cieplutko.

marcepani marcepani

Najbardziej poruszyłaś mnie tym fragmentem
"potrzebowałam lat by zrozumieć szczęście po którym
świat staje się lepszy
od błyszczących lakierków (...)ubłocone kalosze
zajmują twoje myśli Kasiu"...

powoli dojrzewam w tym kierunku :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Piękny wiersz. Zgadzam się z Eleną i Budleją,
doświadczam tego od roku:) z przyjemnością Anastazjo,
pozdrawiam.

loka loka

Dobry.Miło się czytało.Pozdrawiam.

Angel Boy Angel Boy

Miejsce, gdzie ktoś o nas myśli jest miejscem do
którego możemy wrócić :) Pozdrawiam serdecznie +++

Zenek 66 Zenek 66

Bardzo ładny prawdziwy wiersz Pozdrawiam Anastazjo

Elena Bo Elena Bo

Bardzo Prawdziwy wiersz, taki życiową prawdą i pracą
pachnący. Też lubię to fizyczne zmęczenie po pracy w
ogrodzie, na kolanach, a później kubek gorącej
herbaty, prysznic i sen jak marzenie...a wstaje się
wypoczętym i zrelaksowanym. Pozdrawiam :)

budleja budleja

potrzebowałam lat by zrozumieć szczęście
po którym świat staje się lepszy
od błyszczących lakierków i zadymionych płuc


taak, od błyszczących lakierków często lepsze są
błocone kalosze, bardzo mądry, ciepły, romantyczny
wiersz, pozdrawiam serdecznie :)

Madame Motylek Madame Motylek

Najważniejsze, to uświadomić sobie,
jak się chce żyć i móc to zrealizować.
Pozdrawiam:)

stary stary

czasem szczęściem jest zrozumieć
co jest szczęściem w życiu naszym
świecidełek błyski głupie
czy błysk ulgi z własnej pracy

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Bardzo romantycznie i metaforycznie
"drewniane kolana wiejskiej chaty,"
oraz inne poetyczne określenia
nadają wierszowi swoiste piękno.
Miłego wieczoru Anastazjo:}

chacharek chacharek

Proza z poezją się miesza strapione dusze pociesza

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »