Kasztany
Spójrz, aleje znów zakwitły kasztanami,
bielą kwiatów rozświetlając jasną
zieleń,
tak jak wtedy, gdy miłością kołysani,
patrzyliśmy w swoje oczy coraz śmielej.
Tyle wiosen już minęło od tej chwili,
tyle majów kasztanami zakwitało,
a nam ciągle coś czułością w duszy kwili
i miłości naszym sercom wciąż za mało.
Popatrz, wieczór zmierzchem kładzie się na
drzewa
i księżycem znów zaplątał się w
kasztany,
by posłuchać, o czym dzisiaj słowik
śpiewa,
jak ja, nadal, bez pamięci zakochany.
- Jan Lech Kurek
autor
jaleku
Dodano: 2013-05-28 13:37:54
Ten wiersz przeczytano 3213 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (35)
No pięknie jak zwykle, romantycznie, miłośnie,
delikatnie.
Piękny wiersz:)
qurcze!, fakt kasztany kwitną, ale nie przypominam
sobie tego kołysania, czyżbym zapomniała?,
oj, Jaleku, Jaleku, tak słabo kołysałeś??, rozkołysz,
rozkołysz,
bardzo ładny wiersz, a u mnie kosy tirlają, całymi
dniami je słyszę,
Pozdrowionka
Będzie to jeden z moich ulubionych wierszy :)
Cudnie, kasztanowo i miłośnie:). Pozdrawiam