Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

katalog zamknięty

w jeden wieczór obejmuję
Paryż gubię nazwy ulic na
frywolnych szmatach pisane
adresy i numery wyrzucam
goni codzienne bicie dzwonów
z koniem na plecach do sedna
z niebem impresjonistów
dostępnym od zaraz w tle
kalkomanie-brak w nich dosłownie
dnia potrzebnego już
fikcję przykładam do siebie
dwa obrazy w autoportret
dziwki zapiętej pod szyję
wyliczenie nie definiuje pojęć
dzisiaj zmienię pościel
jutro łóżko pojutrze przyśni
się-tam gdzie się kruszy sny
w miłości nie ma spóźnień
zamykam drzwi

autor

(birdy)

Dodano: 2009-02-17 18:05:06
Ten wiersz przeczytano 433 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Nieregularny Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Pisany jednym tchem, tak uwielbiam. Jeszcze paryskie
uliczki opisane. Piękny wiersz.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »