A kiedy przyjdzie czas
Opętały mnie drzewa radośnie
wraz z nimi smakuje jak tlen
docieram do formy od nowa
bez słów odradzam się
nieistotna treść
zakręty życia marnuje się
chociaż dzień w pełni mocy
nie odrodzisz się
ziemia nie rozstąpi się
nie rozstąpi się
nie wiedząc jak
unieść mogę wszystko
ubarwić świat
i uwolnić od zmysłów
na jeden raz
na próżno szukam miejsc
przechodząc w taki stan
zapominam że
i ja kochałem więcej
no a teraz znów
rozkładam ręce
w dobrej woli nieistotnie
przeżyjemy jeszcze
modlitwy nieprzerwane
dźwięki słyszę jak Ty
być może to miłość
zabrała mi wszystko
a może znów ze mną jest nie tak
w takie słowa
takie słowa
nie uwierzy już zupełnie nikt
niepodzielność jaka daje siłę
duszy
lecz przyrzekam że
życie to skurwiel
życie to skurwiel jest
odetnij się
z obłoków myśli
kiedy możesz
ostatni wydobądź dźwięk
Komentarze (6)
Świat jest piękny tylko człowiek człowieka potrafi
ranić.Pozdrawiam bardzo serdecznie Pawle
Mądre przesłanie!
Pozdrawiam serdecznie:)
aż tak tragicznie chyba nie bywa życie zalezy tez od
Nas
są ludzie dobrze i ludzie, którym brak serca czy
sumienia
pozdrawiam:)
a kiedy przyjdzie czas otworzysz serce i dostaniesz to
na co zasłużyłeś ,tamto pomału odganiaj niech nie
pracuje w Tobie
pozdrawiam serdecznie:)
Podzielam treść Twojego wiersza, jest właśnie tak.
Tyle tylko, że to nie życie jest złe, ale ludzie
którzy nas zawodzą w czasie kiedy ich kochamy.
Zostawiają po sobie rany, które się nie goją i pustkę,
z którą trudno się uporać. Dasz radę, ja pomału daję.
Pozdrawiam.
mocno,szczerze,prawdziwie!!!pozdrawiam!