Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kiedyś

Ciemno wokół, a ciszę oświetla blady blask monitora...
Ktoś obok lecz daleko, rzeczywistość taka.. chora.
Beton, samochody. Moze jedna gwiazda świeci..
wokół pustka, łażą ludzie, leżą śmieci.
Pustostan poprzecinany szemraniem cichutkim świerszczy, błagających o wyjście z szarości.
A ona pochłania wszystko nieustępliwie, pożera zieleń.. nie ma litości.
Czy gdybyś wiedział, że niegdyś wioska tu była,
Gromada dzieci biegała, radośnie sie bawiła.
Czy wtedy też przyszedłbyś zniszczyć nasz mały świat?
Wszystko co rosło tu od wielu lat...
Było oazą spokoju, miejscem zabijającym smutki,
Czasem popadał deszcz.. tak lekki, cichutki..
Ukoił wszystko, zmywał poczucie winy.
Zrywałeś kwiaty, wąchałeś maliny.
Przyniosłeś ogień, nie wiadomo po co.
Oświetliłeś ciemnosc lecz Twoją- sierocą.
Naszej nigdy nie było, nikt by jej nie nazwał ciemnością.
Gdybyś nie zaszczycił nas swą plugawą obecnością.
Nazywaj niewiarą, nieuświadomieniem, bez ognia nie uciekałbyś przed swoim cieniem.
Bez ognia noc zdana by była na ksieżyc który tak kochała.
Nie bylaby ciemna.. by nie płakała...

autor

Morgaine

Dodano: 2006-08-14 22:39:21
Ten wiersz przeczytano 570 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Świat
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »