kiepska humanistka
kiedy zapomniałeś o koniugacji
ja jestem
i ty jesteś
zaczęłam odmieniać przez przypadki
jego i ją
zapomniawszy o sobie
wybrałam ja
w drugiej osobie liczby pojedynczej
nie potrafię logicznie rozebrać
twojego zdania złożonego na pomiętej
kartce
wyrwanej z niepamiętnika
niezmiennie rozwijam własne
Komentarze (8)
W nieszablonowy sposób opisane zawiłości gramatyki
międzyludzkiej. Pozdrawiam:)
Swietny wiersz...
Ciekawie przedstawiasz temat życia. Tego jeszcze chyba
nie było. Czasami nie warto brać na siebie winę bowiem
bywa, że to uczeń jest niepojętny i ciężko mu
zrozumieć proste sprawy. Pozdrawiam:)
ciekawie piszesz, grusz-elo...
pozdrawiam
Lekko, przejrzyście i bardzo celnie.
fan-ta-sty-cznie... świetny wiersz, doskonały,
oryginalny pomysł i mistrzowska realizacja
Któż z nas nie ma niepamiętnika?
Dobry wiersz.
Ze mnie też kiepska humanistka, nie potrafię się
odmienić przez przypadki. Wiersz nieprzypadkowy
piszesz :)