Kłamca
Nigdy nie zrozumiem pewnych rzeczy
Nie chcę ich zrozumieć wcale
W głowie się nie mieści
To po prostu chore tak kłamać
Kłamiesz, kłamiesz ciągle kłamiesz
W końcu wierzysz, że to prawda
Ile jeszcze dni i lat
Nim zrozumiesz, że Twój świat
To jeden wielki fałsz
Ile jeszcze razy skrzywdzisz, zranisz?
Ile jeszcze razy skłamiesz?
Ta droga donikąd prowadzi...
Komentarze (5)
Panie tajga - również na manowce, ale tego kłamca nie
widzi, bo nie chce widzieć....Uwaga - to nie jest
wiersz rymowany. Brak rytmu, rymów, średniówki. Zmień
koniecznie rodzaj wiersza.To taka moja uwaga.
Ale to realia życia. Wystarczy włączyć telewizor...
Pozdrawiam serdecznie. Dam punkta jak zmienisz
rodzaj.Na razie nie daję.
Magnolio- na pewno!
Budowa mi przypomina troszeczkę raperskie rytmy, ale,
czy ja się na wierszach znam? Na szczęście do mnie też
dotarł...
I mi z takim kłamcą przyszło wiele lat przeżyć :( a
chyba nie warto... popraw proszę : droga donikąd
prowadzi...
To już chyba choroba kłamstwo ? wypowiedź zawierająca
informacje niezgodne .Zwykło się mawiać, że najgorsza
prawda jest lepsza od najlepszego nawet kłamstwa, ale
czy na pewno?
11.wers - usuń jedno ,, jeszcze ,,