Kłopoty to moja specjalność
rozmywam się pośród szarych dni
gubię krok zbyt często powtarzany
zasypiam stojąc wsłuchana
w mormorando zegara
co odmierza leniwych chwil trucht
wystarczy jednak tylko kłopot
mały kamyczek porywa lawinę
równym stukotem obcasów
wybijam godziny do sekund skrócone
_____________________________________
szachownicą życie
ja Kasparow
autor
Beniaewa
Dodano: 2011-02-14 19:07:58
Ten wiersz przeczytano 524 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
no dobrze ! ciekawy wiersz.............
ładny i wygrane kłopoty ...pozdrawiam ciepło
oczarował mnie, niezwykły
Sam tytuł bardzo ciekawy i przyciąga, a rzecz tak
wygląda że nie znam gry w szachy, ale o Kasparowie
słyszałem bardzo często i pochlebnie jako o znakomitym
szachiście. Sam wiersz bardzo ciekawy, a wybijam
godziny do sekund skrócone, wyśmienite...powodzenia
Spokojnie! Masz czas na ruch! Pozdrawiam!
witaj, rzeczywiści trzeba dobrze ruszać głową żeby nie
dostać życiowego mata.
Zdaje się, że Tobie się udało. ciekawy
wiersz, pozdrawiam.
jak Kasparow, czyli po mistrzowsku, czyli dobrze jest
:-)