Kobieta w pociągu
siedząc patrzyła z okna na drogi.
Całe ich oddziały.
Gałęzie pokazywały nowe linie,
a za liniami ciosy na plecach.
Puzzle zmieniane w zagadki.
Ciągłe polowanie na ból.
autor
Mirabella
Dodano: 2017-12-08 13:46:54
Ten wiersz przeczytano 942 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
zatrzymujesz w swojej miniaturze
pozdrawiam
Każdy wers jest odrębnym ciężarem do myślenia...
próbuję to razem połączyć, podobają mi się te
oddziały, gałęzie...a za liniami...Super. Końcówka
też, ale myślę, że nie trzeba na niego polować, on nie
tylko sam przychodzi, ale jest nachalny...
Dlatego życzę Ci spokojnej nocy, bez tego pana, ale z
takim wierszem.
Tajemnicza kobieta, intrygujący wiersz.
życie ulotne jak te gałęzie które nas smagają raz po
raz ale i nauka z tego wynika Pozdrawiam:))
Ciekawy obraz za tym oknem, pozdrawiam serdecznie;)
Życie podrózą jest w róznym kierunku podarzamy czasem
na Wyspy Kanaryjskie ale najczęscia po szarych kretych
droga oraz manowcach Nie jeden nas belitośnie
chłoszcze i szarpie
Bardzo realistyczny zyciowy wiersz
Pozdrawiam serdecznie
Podoba się refleksja. Życie nas częściej bije niż
głaska...
Pozdrawiam :)
pociągi są bardzo niebezpieczne,
zawsze mogą się nie zatrzymać na stacji.
Pozdrawiam serdecznie
intrygująco - bardzo - a ponieważ Donna nie chybia w
interpretacjach :) zajrzałam do jej komentarza - i
wszystko stało się jaśniejsze... dobry wiersz.
Piękna melancholia, bez dwóch zdań! Pozdrawiam z
uśmiechem :)
Pociągiem przez swe życie jedziemy. Jakie będzie?
Spoglądając przez okno się dowiadujemy. Czasem piękne
widoki, czasami smutny obraz się rysuje. Samo życie
wszystko nam maluje. Jeżeli jednak zły kierunek jazdy
wybraliśmy, to do innego pociągu przesiąść się
powinniśmy. Pociąg życia zbyt szybko ucieka. Więc nie
ma na co, wciąż czekać. Bardzo fajny wiersz.
Pozdrawiam. Miłego wieczoru ;)))
Ciekawie zakonspirowane myśli odczytałem Pozdrawiam
Serdecznie
Kobieta w pociągu, masochistka, wspomina swoją
ostatnią sesję sm.
Życzę przyjemnego wieczoru. :)
Wsiadamy w zyciu do roznych pociagow, lepszych ,
gorszych, szybkich, wolnych i w kazdym moze spotkac
nas to samo.
Dlatego agarom nie wsiada do pociagu zwanym
malzenstwem, moze nie mam tej chwilowej zludnej
radosci zwanej slubem ale on i jemu, nikt nie zadaje
bólu, pozdrawiam
W nocy skończyłam czytać "Dziewczynę z pociągu" i nie
mogę przestawić myślenia inaczej od tego, że wiersz w
korespondencji.
Nawet jeśli nie, to dopóki nie zamaże mi się pamięć z
książki, będę na tym torze.
Pozdrowienia :)