KOCHAM...
samej sobie...
Odnalazłam szczęście...wiesz?
ono mieszkało tutaj...tutaj-we mnie
Zaczepiłam je najpierw spokojnie,
nieśmiało...
a Ono zostało
Pokochałam je, pokochałam Jego
prawdziwie
Znalazłam swoje miejsce w samej sobie
na tym świecie...
zaznałam spokoju - nie zamierzam go
tracić
zrozumiałam to czego tak długo szukałam...
Komentarze (2)
Bardzo ładny wiersz... szczere wyznanie, takie
pogodzenie się z samym sobą... podoba mi się;-)
witaj, bardzo ładny wiersz, trzeba uwierzyć we własne
szczęście i pokochać go.
osiągnąć spokój duszy. pozdrawiam.