,,KOCham CHoć tak bardzo mnie...
KOcham..., choc tak bardzo mnie
krzywdzisz"
Słowa..., ktore sprawiaja cierpienie
I
tylko Twoja rzadza dajaca nadzieje
Nadzieje..., ktora mnie zabija
Z
kazdym tchnieniem..., coraz bolesniej
dobija
Ty
tego nie widzisz ..?!.
Wiem,... poprostu ze mnie szydzisz
Miłość..., to nie tylko namietnosci
To
przedewszystkim cierpienie pełne mroku i
watpliwosci
Czekanie... na cos co moze sie nie
wydarzy
Dla
mnie to... takze smierc i wyraz Twej
kamiennej twarzy:(
Krew i
chwile nienawisci do Siebie ...
To
wszystko co zrobilam...by zapomniec Ciebie
Zapomniec...nienawidzac to co serce
KOcha?
Wybacz
ale moje nadal za Toba szlocha.......
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.