Kocham Cie :(
Ps. Sorki za błedy.:P
Kocham Cie, choć nie jestes juz moją
pierwsza myślą z rana,
Kocham Cie, choc nie jestes juz ze mna i
góre wzieła przegrana
Kocham Cie, choć nie jestes już jedynym
chłopakiem w moim życiu
Kocham Cie, mimo że nie uczestniczysz ze
mna razem w moim byciu..
Kocham Cie, pomimo że dawno wyznajesz
milosc innej dziewczynie,
Kocham Cie, choc wiem że te wspomnienie o
tobie nigdy nie minie
Kocham Cie, ZA to kim byłeś, za to że przy
tobie odpływałam
Kocham cie, za to że właśnie takiego cie
zapamietałam
Czasem tak bardzo twego spojrzenia
potrzebuje,
Ale Kocham Cie choć go nieotrzymuje...
Czasem Chce skryc sie w twoich ramionach i
zapominać...
Ale Kocham Cie choć nawet za ręke nie moge
cie potrzymać...
Tak wiem, Ty juz nie wrócisz...
Ale jestes dalej w moim sercu a do niego
wracać niemusisz...
Komentarze (3)
Dobrze! I niech nie wraca. Widocznie nie zasługuje.
Pozdrawiam. :)
Wiersz o zranionej miłości..najbardziej podobają mi
się dwa ostatnie wersy.W wierszu występuje anafora,a
ten środek stylistyczny nie bardzo mi odpowiada.Ale
kto jak woli.
Pewnie kochałaś mocno, smutny wiersz. Pozdrawiam!