Kochana Polsko.
Kraj nasz sierotą został, gdy z popiołu się dźwigał.
Kimże jestem by córką Polski się nazywać
?
Przeszłość matki przekleństwem wyzywać
wyblakłe barwy zacierać
patriotyzmu się wypierać
Przepraszam Polsko
sama zostałaś
Wojsko twe w żałobie pogrążone
niemocą sparaliżowane
Kochana Polsko na śmierć Twą ze spokojem
patrzę
nad rodaków szałem głową kręcę
Kochana Polsko wiem, że czekasz
Zmęczone orła skrzydła Cię otulą
rozczarowania ból znieczulą
Przebacz matko, za dużo goryczy mi dałaś
bym Cię kochać umiała
Z przeznaczenia swego będę się śmiała
gdy Polką nazywać mnie przestaną
O smutku w twych oczach nie zapomnę
bo ziemi Twojej dzieckiem jestem
lecz krzykiem swym mnie nie nawrócisz
bym znowu w twych łzach tonęła
[*]
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.