Kokieteria skały

wiersz ten uzasadnię powiedzeniem
w miłości każdy chwyt dozwolony
wiersz ten przedstawia niektóre z nich

rozgrzałaś tym wierszem nie tylko skałę ale i
czytelników, świetny wiersz

...piękne są marzenia,jaka to musiałaby być
temperatura,żeby się nie poparzyć i skałę wprowadzić w
stan wrzenia...nie wiesz że, wiara czyni cuda...

Jestem juz kamieniem....serce zostalo ta goraca lawa
,ktora czeka??? i jeszcze nie wie.
Swietny wiersz.

W końcu kamienie też potrzebują odrobiny uczucia:))

Wiersz mocno natchniony uczuciami i przedstawiony
bardzo dobrymi metaforami.

wspaniały wiersz, kokieteryjny i tajemniczy

Trudno skałę rozgrzać, ale kiedy ona sama prowokuje to
z pewnością obiekt jej miłości może ją zmienić w
strumień wrzącej lawy.

Uf-jak gorąco..ale wiersz super-tylko małe ale-jak ma
się doprowadzić do stanu wulkanu partner?On też musi
mieć jakiś serdeczny bodziec-gdy się już tak dalece
odwzajemnią to będzie ta ,,Lawa"wrzała długie lata i
tego życzę..powodzenia

Gdy wulkan wybuchnie, nie wiadomo w którą stronę lawa
popłynie, to wtedy mało zależne od woli skały, lawa ma
własną piekielną wolę:)

No no Basia! Skała-kokietka :) tego jeszcze nie grali
:) Bardzo dobrze się czyta twój wiersz

Ciekaw jestem, kto, bodz co, bylo inspiracja do
napisania tak uroczego klimatu.....super, czekam na
wiecej.....

Bardzo oryginalnie podeszłaś do...kamienia ;) Nie
każdy mógłby pochwalić się takim trafnym skojarzeniem.
I puenta świetna

dobry :)) cos dla Rolling Stone's ale i dla
Małgorzaty Ostrowskiej ;) pozdrawiam:)

Druga strona musi się więcej starać.