kolejny
z samotnościa gwiazd
spędzam kolejny wieczór z życia mamuta
czarna zieleń wstępuje w łaski drzew
a słońce wymienia się blaskiem z
księżycem
siedzę znów
styrana kolejnym zawodem
i zastanawiam się
gdzie ta czerwień?
wiersz do wolnej interpretacji
autor
myszowatosc
Dodano: 2006-11-09 22:20:55
Ten wiersz przeczytano 539 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.