Kołysze wieczna tymczasowość
Tym, co ciągle kaleczy - wieczna
tymczasowość.
Zmienność ciała, dat, godzin przeczy
cykliczności
zim, szarzących ulice, ranków, co
różowią
twarze, kiedy przytomność skreśla radość
śniących.
Nawyk to tylko głupi, niezaradny demon
ginący, gdy kolejny więdnie w nas
neurocyt.
Najpierw ręka kołyską, potem się kolebią
dłonie bez dziecka, później wschód, zachód
i północ,
wiosna, zima, listopad. Bułki garść
gołębiom
rzucisz, zabijesz wszystkie, bo drażnią.
Uspójnią
cykle małą, nieważną ptasią śmiercią.
Wtedy
wróci wspomnienie chleba, kiedy matka
czujnie
patrzyła, czy podnosisz okruchy, bo
biedy
w domu nigdy nie brakło. Przecież wszystko
było -
powiesz. Kąpiele w misce, razem w jednej,
żeby
starczyło na herbatę wody. Sypiesz bilon
dziecku w rączki, oszczędzaj - mówisz
odruchowo,
bo brakowało w gnieździe, gdzie się tatuś
wylągł.
Ciebie też poraniła wieczna tymczasowość
-
zmienność portfela, ciała, tło przewrotnych
cykli,
które powtarzalnością rozżalenie wzmogą,
jak koło urobora. Klniesz: na boga,
zniknij.
Komentarze (8)
Niedoceniona poetka.
Zbyt dobra dla bejowiczów
Niesamowita Poezja...
ciekawy i refleksyjny wiersz daje do myślenia poczytam
jeszcze ... )))
dobrze,ze i na beju mozna trafic na takie perelki...
Dziewczyno...co Ty tu robisz na beju...? - nie wpędzaj
nas w kompleksy......dla mnie za dobry......
tercyna trudna; udana; dobry kawałek dobrej poezji;
jak na beja , to sporo na wyrost :) ; dlatego
niedoceniona :)
Piękny,refleksyjny wiersz pełen błyskotliwych metafor
,odniesień i paraboli.Podmiotem lirycznym jest
cykliczność zjawisk, tak charakterystycznych dla
przyrody, nurzacych jednak obiekt liryczny ,jakim jest
narratorka ,często w negatywny sposób odnoszaca się do
zjawisk z przeszłosci.prabnie przerwać ten łańcuch
niekończących się powrotów odwołując sie dosił poza
fizycznych w kontekście religilnum. Utwor jest
doskonale zrymowany we własciwym tempie.Czyta się go
lekko,potoczyście. na duży plus.
zmienność daje bogactwo przeżyć a gdyby wszystko było
jednostajne byłoby stagnacja i w sumie bez rozwoju
Wiersz kontrowersja ale dobrze napisany .Podkreśla to
co nie daje spokoju psychice ładny języka Na tak!