komar -poliglota
Lata mi tu komar kolo ucha,
no cholera glośna jest,
taki maly ,a taki nieznośny,
kwindesencja czlowieczeństwa.
Powedzial mi ktoś kiedyś,że jestem
poliglotą,
poliglotą jestem-komarem,
malym ,glupim,upierdliwym, wysysającym
resztki zludzeń,
hahahahahaha zabijmy poliglotę,
kupmy Rajd co zabija na śmierć!
bzzzzzzbzzzzzbzzzzwciąż tu jestem!
zabij ,zabij ,zabij-myślą.
autor
uciekająca dusza
Dodano: 2006-07-13 23:18:52
Ten wiersz przeczytano 705 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.