Koniec żartów
Kiedy przestanę zgrywać poetkę,
to zyskam dużo wolnego czasu
i pozałatwiam sprawy zaległe,
a później pójdę z mężem do lasu.
Będę podziwiać piękno na żywo,
zamiast go szukać między wersami.
Życie poezją bywa prawdziwą,
lecz często o tym zapominamy.
Komentarze (75)
Zgadzam się. Do lasu można zabrać małego tableta:-)
:-) . Dobranoc
Nie zgrywasz poetki i dobrze o tym wiesz,kokietko
poetko...
Faktem też jest,że portale są pochłaniaczami czasu,
pisanie też jest czasochłonne,
a życie może być poetyckie jak najbardziej,to z niego
poeci czerpią tematy...
Pisać też można nie koniecznie
na portalach,albo udzielając się na nich codziennie,bo
dla oczu i innych spraw może to być wręcz zgubne,zatem
każdy ma prawo dokonywać wyborów korzystnych dla
siebie,dla swojego zdrowia.
Nie musi to mieć nic wspólnego z tzw traktowaniem
swoich wierszy jako pereł i brakiem szacunku dla
innych,ale z wyważeniem priorytetów życiowo -
czasowych.
Miłej niedzieli życzę :)
Czasem dobra proza nie jest zła
Słuszna racja. Pozdrawiam :)
To prawda Krzemanko Bej dużo czasu zajmuje :))
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Nie musisz zgrywać poetki.Po prostu nią jesteś i nawet
spacer po lesie nie zagubi Twojego talentu.
Pozdrawiam i plusik zostawiam
I mam maślić? i słodkie słówka pisać? I na
zgryźliwości się narażać? A co tam, skoro mi się
podoba! Nie poryczę się, co prawda, ale lekkość słów w
tym utworze mnie poniosła na spacer do lasu... w
wyobraźni.
A może tak się zoranizować, by i wilk syty, i owca
cała? :) Nie wyobrażam sobie Krzemanki, która by
wierszy nam nie pisała.
A kiedy się wena odezwie
znów kilka wierszy napiszesz
rymując nocami i we dnie
rytmicznie stukając w klawisze:) miłego wieczoru :)
Ja też ostatnio odpuszczam, za dużo pozaczynanych
książek , słońce ( tak, u mnie jest) za szybą , w
głowie gąbka do rymowania pusta , trzeba zwilżyć
światem i ludźmi. Bardzo fajny i prawdziwy
piękna refleksja bardzo życiowy wiersz
pozdrawiam serdecznie:)
pieknie Krzemanko, ale nie zapomnij wracać na beja, bo
bedzie smutno bez Ciebie, pozdrawiam
święta prawda...życie to sama poezja....tylko trzeba
umieć je postrzegać....
Wszystko co ujęłaś w strofach, jest jak najbardziej
dyktowane życiem.
Ale po spacerze do lasu wroc do nas!!!
Pozdrawiam i milego podziwiania natury!