Konwalie (Drabble)
Pogrzeb.Natalka została sama.
Nie ma nikogo, oprócz ciotki.
Skulona w zimnym kącie pokoju.
Płacze.
Cienie przeszłości osaczają,chłoszczą.
Biegnie wiec pod figurkę.
Maryja poprosiła dziewczynkę;
przynoś mi dziecko łzy, przemienię je w
kwiaty.
Z zapachu rosy, z oddechu ziemi,
po majowym deszczu - rozkwitły nocą.
Kiedy rankiem przybiegła, odurzył ja
zapach.
Cała polana zasłana drobnymi
kwiatuszkami.
Były niczym rozsypane perły.
Zaczęła zrywać, powstał przepiękny bukiet.
(Im więcej kwiatków w dłoni
tym większa spokojność ją ogarniała )
Zaniosła na cmentarz, na grób matki.
Jej obraz w sercu zostanie, lecz łzy
przestały płynąć.
W jednej chwili dorosła.
Komentarze (31)
świetny wiersz, zwłaszcza ta strofa:
"Maryja poprosiła dziewczynkę;
przynoś mi dziecko łzy, przemienię je w kwiaty.
Z zapachu rosy, z oddechu ziemi,
po majowym deszczu - rozkwitły nocą".
No i puenta. cacko. :)
ślę uśmiechy Kropelko :):)
Piękny,wzruszający
wzruszające wersy
chwytają za serce
miłego dnia :)
Pięknie, poetycko:) Pozdrawiam :)
Obrazowo i wzruszająco.
Gdyby przemówiła do mnie jakaś figura, to bym wiała :)
Pozdrawiam Kaziu :)
Wzruszyłaś mnie a życie wciąż nas zaskakuje często
zadaje pytanie dlaczego Boże i wciąż cisza.......
Życie potrafi być najlepszyn nauczycielem
Pozdrawiam serdrcznie :)
Życie czasami uczy nas szybciej niż byśmy chcieli...
Pozdrawiam serdecznie i życzę Udanej Majówki :)
Sama świadomość, że kwiaty na grobie ucieszą mamę doje
spokój i siłę sercu by trwać dalej... piekny wiersz,
pozdrawiam.
Pięknie wzruszający tekst :)
Pozdrawiam serdecznie Kaziu :)
Kurczę!
Wiesz, że jestem wrażliwa na to, jak stoją
wielokropki, to nieprawda, że to jest błahostka.
A złe przyzwyczajenie nie pozwala wyzwolić się z
nałogu. I się powtarza w nieskończoność.
Piękny wiersz, a w 3 miejscach = ???
"Pogrzeb...Natalka została sama." =
Pogrzeb... Natalka została sama.
...płacze. =
... płacze.
Cienie przeszłości osaczają...chłoszczą. =
Cienie przeszłości osaczają... chłoszczą."
Smutno, aczkolwiek pięknie...
Witaj Kaziu :)
Wzruszający, piękny wiersz.
Dobrego dnia Kropelko.
Pozdrawiam serdecznie:)
bardzo wzruszający wiersz, aż serce zaciska
Witaj,
ciekawe wyjaśnienie dla powstania konwalii i ich
odurzającego zapachu.
Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia.