Kraina tęsknoty
"O to chodzi jedynie, By naprzód wciąż iść śmiało, Bo zawsze się dochodzi Gdzie indziej, niż się chciało."
Słońce promieniem zalało wrzosowisko.
Rój pszczół pracowicie zatańczył nad
kwiatem.
Szczęśliwy sen ukoił w ramionach
wszystko
Rozciągając płaszcz tęsknoty nad mym
światem.
Pośród zieleni mchu i szumu drzew
sennych
Przysiadły westchnieniem żuczki i
pająki,
Topiąc swe błahostki w krajobrazach
zmiennych,
Spowite rosą przemierzały mórz łąki.
Serce bije szybciej, myśl wraca liliowa,
Przed wspomnień oczami kraina baśniowa
I tam wśród motyli duszę moją pieszczę,
Tchnienie łapię, w bezkres wdzierając się
dreszczem,
Marzeniem wypełniam rozprute kieszenie,
By na twarzy zachować lasu spojrzenie.
"(...) Każdy z nas jest Odysem, Co wraca do swej Itaki." (Leopold Staff) Kraina ta jest moją Itaką, do której tęsknotą mą sięgam... może kiedyś tam wrócę...
Komentarze (3)
Przepięknie opisałaś te cuda natury ,czytając wiersz
można się przenieść do świata marzeń
Pięknieeeeeeee.......nastrojowo.....lekko podoba mi
się ..Pozdrawiam:)
Piękna i kojąca przyroda. Chciało by się tam być!